Bluszcz doniczkowy to jedna z najbardziej lubianych roślin domowych. Trudno się dziwić. Swoją popularność zawdzięcza przede wszystkim bardzo efektywnemu wyglądowi i względnie niewielkim wymaganiom, jeśli chodzi o pielęgnację. To dobry wybór dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z roślinnością. Poradzą sobie nawet Ci, którzy twierdzą, że nie mają ręki do kwiatów. Nie zmienia to faktu, że popularny Bluszcz doniczkowy jest doceniany także przez tych bardziej wprawnych, doświadczonych a zarazem wymagających ogrodników. Bluszcz doniczkowy możemy spotkać pod różnymi postaciami. Jakie są jego odmiany? Jakie wymagania musimy spełnić, by mógł zamieszkać w naszym domu i jak wygląda jego pielęgnacja? Wszystkiego dowiesz się poniżej.
Bluszcz doniczkowy- odmiany.
Bluszcz doniczkowy rozdzielamy na poszczególne rodzaje. Najczęściej spotykanym i uprawianym w polskich domach jest Bluszcz pospolity. Jest najchętniej wybierany ze względu na łatwość w uprawie. Nie wymaga on stosowania dodatkowych podpór- potrafi sam z siebie pięknie pnąc się po ścianie. Bluszcz pospolity dzieli się dalej na odmiany, które różnią się między sobą głównie wyglądem liści. Możemy spotkać Lancet o ciemnych liściach, czy też Pixe o liściach charakterystycznie powcinanych. Lady Key z kolei posiada niemal trójkątne, niewielkie listki. Oprócz Bluszczu pospolitego mamy również Bluszcz kolchidzki i jego wszelkie odmiany. To jednak dość egzotyczny rodzaj, lubi ciepło i niezbyt nadaje się do grodu. W grę wchodzi tylko uprawa doniczkowa w domu. Podobnie, a nawet bardziej wymagające pod względem ciepła są Bluszcz kanaryjski i Bluszcz algierski. Te odmiany są dość rzadko spotykane w uprawie, a jeśli już- tylko w ciepłych warunkach domowych.
Bluszcz doniczkowy- wymagania i pielęgnacja.
W zależności od rodzaju Bluszcz doniczkowy ma różne wymagania. Skupimy się na odmianach Bluszczu pospolitego, czyli najczęściej spotykanego w polskich domach. Jeśli chodzi o stanowisko, to lubi on lekko naświetlone miejsca. Nie wolno wystawiać go na działanie ostrych promieni słonecznych, ale też nie będzie dobrze czuł się ciągle w całkowitym cieniu. Ziemia może być o odczynie obojętnym lub lekko kwaśnym- wystarczy zwykła, uniwersalna ziemia kwiatowa. Oczywiście ustawienie musi też uwzględniać to, że bluszcz najefektywniej będzie wyglądał, gdy damy mu możliwość pięcia się w górę, na przykład po ścianie lub specjalnych podporach. Jeśli chodzi o podlewanie, to Bluszcz lubi obficie nawodnioną glebę. Podlewamy go co najmniej dwa razy w tygodniu i nie dopuszczamy do całkowitego wyschnięcia gleby.