Zapach cytrusów i możliwość cieszenia oka własnym, domowym drzewem cytrynowym to coś, co w ostatnich latach kusi coraz większą liczbę Polaków. Trudno się temu zresztą dziwić: odrobina egzotyki na parapecie zawsze robi wrażenie, a jeśli poza pięknym wyglądem cieszy też smakiem własnoręcznie wyhodowanego owocu, to tym bardziej!

Drzewo cytrynowe – od czego zacząć?

Pierwszym krokiem jest zakup odpowiedniej sadzonki. Do tego warto wykorzystać odmiany Panderosa lub Meyer, które świetnie przyjmują się w polskich warunkach. Spokojnie można też pokusić się o wyhodowanie drzewka z nasionka wybranego z tej samej cytryny, którą kupujemy w sklepach i wkrajamy do herbaty. Jest to nieco trudniejsze, ale satysfakcja murowana! Jak to zrobić?

  • Wyjmij pestki z cytryny – najlepiej kilka lub kilkanaście. Większa część z nich na pewno się nie przyjmie, więc wykorzystując 5-15 pestek zwiększamy szansę na sukces.
  • Opłucz ziarna dokładnie i tak delikatnie, jak tylko umiesz obierz wierzchnią warstwę ochronną każdego ziarenka, tak, by dobrać się do brązowego wnętrza
  • Umieść ziarenka w doniczce z ziemią, zachowując kilka cm odległości między każdym z nich. Możesz również wsadzić je do słoika, układając na dobrze namoczonym ręczniku papierowym i zakręcając szczelnie całość. Kiedy wykiełkują (po ok 3 tygodniach) – przesadź je do doniczki z lekko kwaśną ziemią
  • Utrzymaj stałą, niewielką wilgotność ziemi aż do czasu gdy roślinki przebiją się do góry i zobaczysz pierwsze małe listki, od tego czasu podlewaj lekko co drugi dzień
  • Doniczki powinny stać w miejscu słonecznym, ciepłym, ale nie gorącym! Lubią światło, więc dobrze jest je postawić blisko okna.
  • Minimalna temperatura w pomieszczeniu do 20 stopni Celsjusza.

Ważne: drzewo cytrynowe rośnie wiele lat, dlatego nie przejmuj się powolnym wzrostem roślinki. Jeśli ma z czasem unieść owoce, to jej łodyżka musi się wzmocnić, a to potrwa. W przypadku praktycznie wszystkich drzewek cytrusowych, przy ich uprawie trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Drzewo cytryny lubi: systematyczne podlewanie, wilgotne podłoże i zraszanie liści. Ostatnią czynności przyjdzie nam robić najpóźniej – młodych liście na kilkucentymetrowym drzewku nie ma sensu zraszać, dlatego poczekamy z tym, aż roślina dojrzeje. Jeśli w przyszłości będziemy ją nawozić, najlepiej zrobić to wykorzystując specjalne, cytrusowe podłoża i zasilacze do cytrusów.

Ciekawostką jest to, że cytrynowe drzewko nie przepada za zmianą miejsca i przyzwyczaja się do tego, w którym dorasta. Może się zdarzyć, że po przeniesieniu doniczki w inny punkt mieszkania, roślina zmarnieje.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]