Ciemne chrząszcze siedzące na liściach ogrodowych roślin, mchu i pod kamieniami? Ewidentnie podjadające naszą kolekcję roślin? Bardzo możliwe, że to opuchlaki! Uciążliwe, trudne do wytępienia szkodniki, które zagrażają zdrowiu (i życiu!) roślin oraz upraw. Jak je rozpoznać i w jaki sposób można sobie z nimi radzić? Podpowiadamy!

Czym są opuchlaki?

Te charakterystyczne, grube chrząszcze przynoszone są do ogrodów najczęściej wraz z nowymi roślinami. Potrafią się w nich schować, dlatego nie jest łatwo je od razu zauważyć, ale kiedy rozmnożą się w ogrodzie, będą w nim siały prawdziwy popłoch! Kilka opuchlaków żerujących nocą na liściach i nieładnie je podgryzających można jeszcze jakoś przeżyć, ale kiedy złożą jaja… problem może stać się naprawdę poważny.

Jak wyglądają?

Najbardziej charakterystyczny w wyglądzie opuchlaka jest jego gruby, pękaty tułów oraz nogi – ma ich aż sześć, u góry są grubsze, niżej haczykowate. Z głowy tego szkodnika wystają długie, patykowate czułki, a sam ryjek jest nieco krótszy od głowy i z bliska dobrze widoczny. W Polsce mieszka aż 48 gatunków tego chrząszcza, ale wszystkie są do siebie bardzo podobne, różnią się jedynie kolorem (różne odcienie czerni, szarości i zieleni) oraz nakrapianiem (niektóre są gładkie, inne mają typowe dla siebie kropki lub prążki).

Jak je zwalczać?

  • Po pierwsze, należy dokładnie obejrzeć każdą nową roślinę, którą przynosimy do ogrodu – zarówno sadzonki, kwiaty w rozkwicie, jak i drzewka. Opuchlak może ukrywać się pod ich liśćmi, ale zakamuflować się tak, że nie będzie go widać. W tym przypadku zwróćmy uwagę czy listki rośliny nie są ponadgryzane. Jeśli tak – nie kupuj!
  • Po drugie, wyposaż się w odpowiednie do walki z tym szkodnikiem środki chemiczne. Dostaniesz je w sklepach ogrodniczych, choć jak wskazują użytkownicy, te chrząszcze szybko się na nie uodparniają, dlatego im prędzej kupimy i użyjemy, tym większa szansa powodzenia
  • Po trzecie, wprowadź do gleby nicienie (tak, tak!). Nicienie z gatunków Heterorhabditis bacteriophora oraz Steinernema kraussei szybko wnikają w larwy wykluwające się ze złożonych przez dorosłe opuchlaki jaj, śmiertelnie je infekując. Tak zakażone larwy zginą już po około dwóch tygodniach. Same nicienie nie są szkodliwe dla roślin, więc można je zaaplikować do gleby nawet 2 razy w sezonie
  • Po czwarte, wyjdź do ogrodu nocą, kiedy żerowanie opuchlaków jest najbardziej intensywne. Wyzbieraj wszystko, co się ta i zniszcz.

Ciekawostka: ten gatunek chrząszcza jest bardzo sprytny, gdy czuje zagrożenie, odwraca się brzuchem do góry i udaje martwego. Nie daj się zwieść, on żyje, więc pozbieraj i usuń.