Drzwi rozsuwane są w ostatnich latach prawie tak popularne, jak tradycyjnie otwierane, ale z racji na różny rozkład pomieszczeń, wybiera się je zwykle w specyficznych sytuacjach. Z czasem okazuje się, że zaczynamy je lubić bardziej niż klasyki i chętniej wstawiamy tam, gdzie dotąd preferowaliśmy standardowe rozwiązanie. Skąd ta zmiana?

Drzwi rozsuwane – podstawowe zalety

Zmiana naszego podejścia wynika z jednej bardzo ważnej zalety, jaką mają drzwi rozsuwane. O co chodzi? Oczywiście o to, że zajmują one mniej miejsca i to zarówno wtedy, gdy są traktowane jako drzwi między pomieszczeniami, jak i wtedy gdy mówimy o drzwiach meblowych np. w szafach. W tym pierwszym przypadku, drzwi montuje się na specjalnej prowadnicy, która przymocowana jest do sąsiedniej ściany i umożliwia otworzenie drzwi bez straty cennej powierzchni. W zaoszczędzonym w ten sposób miejscu możemy postawić dodatkowy mebel, szafkę czy regał, nie przejmując się tym, że drzwi będą o to „stukać” w momencie ich uchylania.

Podobnie w przypadku drzwi rozsuwanych w meblach – dolna i górna prowadnica pozwala szafę swobodnie otworzyć i jednocześnie nie zajmuje cennej przestrzeni np. w ciasne lub wąskiej sypialni.

Uwaga: drzwi rozsuwane mogą mieć dwa podtypy: pierwszy, rozsuwany w jedną stronę (cała powierzchnia drzwi) i drugi, rozsuwany na boki (tu mamy podwójne, węższe drzwi, które od środka rozsuwa się na lewo i na prawo).

Pozostałe zalety to: prostota montażu (wystarczy do tego wiertarka i poziomica i spokojnie poradzimy sobie z instalacją osobiście) oraz wysoka estetyka wizualna.

Wady drzwi rozsuwanych

Do najczęściej wymienianych wad takich drzwi, w przypadku gdy mowa o drzwiach między jednym, a drugim pomieszczeniem, należy fakt zajęcia przez nie dużej części wolnej ściany. Z jednej więc strony drzwi oszczędzając powierzchnię za nimi (otwarcie „na płasko”), ale z drugiej zasłaniają sobą ścianę, na której z tego oczywistego powodu nic więcej się już nie ustawi.

Idealnie sprawdzą się do dużych pomieszczeń w stylu loftowych, wnętrz przestronnych, nowoczesnych, aranżowanych z nutą klimatów industrialnych. Tam, gdzie chcemy uciec od klasyki i wprowadzić szczyptę innowacji, ale jednocześnie nie będzie nam szkoda części ściany, na której nic już poza drzwiami nie powiesimy, ani przy ścianie nie postawimy. To rozwiązanie świetnie sprawdzi się też do pomieszczeń biurowych, magazynowych i firmowych – wszędzie tam, gdzie zależy nam na szybkim otwieraniu i zamykaniu, w połączeniu z arcy ciekawym wyglądem, który za każdym razem zwraca uwagę.