Czy wiesz, jak rosną arbuzy? Nie? A powinieneś. W końcu sezon na arbuzy w pełni! Te soczyste, czerwone i wyjątkowo wodniste owoce to wybawienie, zwłaszcza w upalne dni. Nic tak nie gasi pragnienia i nie przynosi ochłody, jak soczysty arbuz prosto z lodówki! Choć wielu z nas mylnie bierze arbuza za egzotyczny owoc, który dostaniemy jedynie w markecie czy też straganie, to prawda jest zupełnie inna. Chcesz wiedzieć, jak rosną arbuzy? Spieszymy z odpowiedzią!
Jak rosną arbuzy? Uprawa przydomowa.
Arbuzy coraz częściej możemy spotkać w przydomowych ogródkach. Kto z resztą nie próbował w dzieciństwie zasadzić go z pestki wyplutej przy konsumpcji? Choć domyślamy się, że wtedy skończyło się to fiaskiem i rozczarowaniem, to wcale nie jest tak, że uprawa arbuza jest trudna a tym bardziej niemożliwa. To prawda, że owoc ten pochodzi z cieplejszych krajów- głównie Hiszpanii czy Grecji. Jeśli jednak dobierzemy odpowiednią odmianę, to również w Polsce powinniśmy uzyskać plon. Taką odmianą jest na przykład arbuz Złoto Wolicy. To odmiana wczesna, w miarę dobrze znosząca nasze warunki atmosferyczne.
Arbuzy najlepiej zasadzić z rozsady. Można kupić ją gotową i jest to najbezpieczniejsza opcja. Przygotowanie rozsady samodzielnie nie zawsze się udaje i jest to raczej zajęcie dla bardziej wprawionych ogrodników. Gdy jesteśmy finalnie w posiadaniu ładnych sadzonek- niezależnie, czy kupnych czy przygotowanych własnoręcznie, musimy odpowiednio dobrać czas zasadzenia. Nie należy tego robić wczesną wiosną. Musi minąć trochę czasu od ostatnich przymrozków, ponieważ arbuz jest wyjątkowo czuły na niskie temperatury. Najlepiej wstrzymać się przynajmniej do 15 maja. Stanowisko musi być słoneczne z żyzną, najlepiej wilgotną glebą. Dobrze też nasze arbuzy osłonić od wiatru. Z tego względu wielu decyduje się na uprawę szklarniową, by ułatwić sobie zadanie. Nie oznacza to jednak, że uprawa w ogrodzie będzie dużo trudniejsza. W okresie wzrostu arbuzy podlewamy umiarkowanie, niezbyt często. Nie wolno jednak dopuścić nigdy do całkowitego wyschnięcia gleby. Ma ona być wilgotna. To, o czym należy pamiętać, to temperatura wody. Arbuzów nie podlewamy zimną wodą.
To, co stanowi kłopot w hodowli arbuzów, to ich duże zapotrzebowanie na składniki mineralne. Warto, by gleba, która ma w przyszłości stanowić podłoże, była nawożona obornikiem już jesienią poprzedzającą wiosnę, w okresie której wysiewamy. Istnieje też wiele gotowych nawozów, którymi możemy wspomóc naszą uprawę. Poleca się to zwłaszcza w wypadku hodowli w doniczce, która również jest oczywiście możliwa.