Kolorowa narzuta na kanapę to dla jednych metoda na to, by uatrakcyjnić jej wygląd i zyskać w pomieszczeniu coś nowego, co przyciągnie uwagę, a dla innych po prostu sprawdzony patent na schowanie podniszczonego mebla, szczególnie w sytuacji, w której z różnych powodów nie możemy go jeszcze wymienić. To również sprytny sposób na zmianę komfortu siedzenia, np. wtedy, gdy kanapa wykonana jest z chłodnej i śliskiej skóry, a nam zaczyna brakować wygody i ciepłej miękkości relaksu. To także opcja na zasłonięcie leżącej na mebli pościeli – jeśli nie posiadamy skrzyni, w której można byłoby ją schować.
Jaka narzuta na kanapę?
Narzuta w bardzo prosty sposób rozwiązuje wiele wnętrzarskich dylematów, a jej wybór wcale nie jest szczególnie trudny. Mało tego, wiele osób decyduje się na posiadanie kilku narzut, które z dnia na dzień mogą zmienić wygląd pokoju ze stonowanego i niemal biurowego (narzuty szare, grafitowe, brązowe czy czarne) w pełną kolorystycznej ekspresji przestrzeń. W tym drugim przypadku mowa o wzorach geometrycznych, jaskrawych i często niemal neonowej kolorystyce.
Pomysły na kanapowe narzuty:
- Wykonane z bawełny lub materiałów pledo podobnych – wyjątkowo miękkie, szybko nagrzewające się od ciepła naszego ciała, komfortowe i pozwalające na więcej otulającego relaksu
- Wykonane z ciężkich tkanin a’la pokoje hotelowe – ukrywające pościel i mające w sposobie nutkę majestatycznej elegancki.
- Nierzadko są one pikowane, co dodatkowo wzmacnia efekt.
- Patchworkowe – szczególnie dobrze sprawdzające się we wnętrzach o jednolitej kolorystycznie, często nudnej aranżacji. Ożywią i wniosą w przestrzeń więcej „mocy”.
- Jednokolorowe, dwu lub multi – w zależności od pomysłu.
- Skórzane lub imitujące owczą czy krowią wełnę – typ ekskluzywny
- Włóczkowe – z klimatem jak z dawnych lat i wspomnieniem domu ukochanej babci
- Wykończone frędzlami – będą dobrze pasować do mieszkań aranżowanych na styl skandynawski, ale i do pomieszczeń, w których kanapa postawiona jest w pobliżu perskiego dywanu
Cenowo najprostsze narzuty na kanapę możemy dostać w sklepach już od kilkudziesięciu złotych, więc jest to naprawdę niewielki wydatek, zwłaszcza jeśli weźmiemy tu pod uwagę mnogość zastosowań i możliwości wykorzystania takich narzut. Poza rolą dekoracyjną i ochronną dla mebla, będą one odświeżać mieszkaniowy look, chronić powierzchnię łóżka przed pomysłami dzieci i ukrywać nieusuwalne plamy. Posiadanie w szafie dwóch czy trzech różnych narzut, pozwoli też bez nadmiernych wydatków odświeżać wygląd pokoju, tak, by nie nudził się on po dłuższym czasie i jednocześnie zawsze świetnie wyglądał.