Wulkan Cumbre Vieja na wyspie La Palma sparaliżował życie mieszkańców na prawie trzy miesiące. Skutki wybuchu, który miał miejsce 19 września 2021 roku, były tragiczne. W wyniku erupcji zalanych lawą zostało 1219 hektarów, w wyniku czego zniszczonych zostało około 3 tysiące budynków oraz pola uprawne. Spośród 84 tysięcy mieszkańców wyspy, aż 7 tysięcy zostało ewakuowanych.
Wulkanu Cumbre Vieja na wyspie La Palma — charakterystyka
Wulkan Cumbre Vieja znajduje się na wyspie La Palma, która leży po zachodniej stronie archipelagu Wysp Kanaryjskich na terytorium Hiszpanii. Wyspy Kanaryjskie zlokalizowane są na Oceanie Atlantyckim w odległości ok. 115-450 km na północny zachód od kontynentu afrykańskiego. Wszystkie są pochodzenia wulkanicznego z udokumentowaną, wielokrotną aktywnością wulkaniczną w holocenie. Wulkany na Wyspach Kanaryjskich należą do stratowulkanów o wysokich stożkach lub masywach ze stromo nachylonymi zboczami. W fazie erupcyjnej wyrzucają zazwyczaj duże ilości materiału piroklastycznego oraz szybko stygnącą lawę, które sukcesywnie podwyższają stożek wulkanu. Wyspa La Palma jest najdalej na północny zachód wysuniętą wyspą archipelagu.
Cumbre Vieja jest jednym z dwóch wulkanów znajdujących się na wyspie La Palma i należy do najbardziej aktywnych w archipelagu Wysp Kanaryjskich. Zlokalizowany jest na południu wyspy. Poza ostatnią erupcją, która rozpoczęła się 19 września 2021 roku, wulkan Cumbre Vieja był dwukrotnie aktywny w XX w. Wcześniej wybuchał w 1949 i 1971 roku. Pamiątki po tych wydarzeniach można do dziś znaleźć na La Palmie. Jedną z nich jest Szlak Wulkanów (Ruta de los Volcanos). Jest to liczący prawie 18 km pas kraterów i jedna z najpopularniejszych atrakcji na wyspie.
Erupcja wulkanu Cumbre Vieja — skutki
19 września 2021 roku rozpoczęła się erupcja wulkanu Cumbre Vieja, która sparaliżowała życie mieszkańców wysp La Palma aż na 3 miesiące. Aktywny przez 85 dni wulkan, pod koniec grudnia uspokoił się na tyle, że erupcję można było uznać za zakończoną. Wybuch pozostawił po sobie zastygłą, miejscami spiętrzoną nawet na 70 metrów w górę, i ciągle sączące się z krateru gazy.
Gorąca lawa zalała 1219 hektarów, niszcząc ok. 3 tysięcy budynków i pól uprawnych. Spośród 84 tys. mieszkańców wyspy, aż 7 tys. zostało ewakuowanych. Wyspa straciła też 690 z 16,4 tys. łóżek noclegowych. Władze regionu wstępnie oszacowały straty na ponad 840 mln euro.
Mimo że skutki wybuchu były tragiczne, stworzyły też nowe szanse. Rośnie liczba turystów, którzy chcą zobaczyć, jak niszczycielska potrafi być natura. Wybuch wulkanu, a właściwie wypływającego z niego lawa utworzyła na wyspie prawdziwe cuda. Już po 10 dniach od rozpoczęcia erupcji płynące zboczami strumienie lawy dotarły do Oceanu Atlantyckiego. Naukowcy szacują, że lawa utworzyła nowy półwysep o powierzchni ponad 0,4 km2. Tym samym wyspa La Palma rozrosła się, zmieniła się też topografia linii brzegowej.
Niestety, płynąca lawa zniszczyła także popularną wśród surferów plażę Los Guirres, która powstała jeszcze na skutek aktywności wulkanu w 1949 roku. Jednak wybuch z 2021 roku także przyczynił się do powstania nowych plaż i zatok stworzonych przez lawę, jak również niesamowitych formacji, które lawa uformowała pod wodą.
Władze wyspy wykorzystują zwiększony ruch turystyczny, intensywnie inwestując w jej promocję. Ma to pomóc w odbudowaniu gospodarki La Palmy, dla której głównym źródłem przychodów jest rolnictwo. Plan promocji turystyki na La Palmie ma objąć m.in. utworzenie szlaków wulkanicznych, centrum kongresowego skupiającego się na nauce czy kolejki linowej, której trasa wiodłaby nad zdewastowanymi terenami.
